Polish Power Of...Metal

Mistrz-Zen · Wysłany: Wto 21:46, 14 Mar 2006 Temat postu: Polish Power Of...Metal

Edyta Górniak, Anna Maria Jopek, Natalia Kukulska, Myslovitz, ani Budka Suflera nie są naszymi towarami eksportowymi. Co prawda grają za granicą, ale zwykle supprtują "jakieśtam" podrzędne bandy.

Inaczej jest z naszym polskim metalem należącym do światowej czołówki. Vader, Behemoth, Lost Soul, Yattering, Versania, Sceptic, Nyia, Hate, Dies Irae, Decapitated...szczególnie te dwa pierwsze to zespoły znane i kochane na całym świecie. I nie są żadnymi supportami, ale "gwoździami programu"! Nasi metalowcy znani są między innymi w USA, Kanadzie, Danii, Holandi, Belgii, Francji, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Szweccji, Norwegii, Szwajcarii, Hiszpanii, Włoszech, Słowacji, Czechach, aż po egzotykę...Japonie, Meksyk, Korsyke, Panamie, Brazylii, Argentynie, Chile, Kolumbi, Ekwadorze, Rosji, Ukrainie, Białorusi, Turcji, Australii, Izraelu. I nie są to jakieś małe koncerty a'la koncerty hip-hopowe w stylu "było-mineło-zapomniano" tylko koncerty na kilkadziesiąt tysięcy ludzi, na stadionach i większych halach. Także mamy czym się chwalić i możemy być dumni z naszych rodzimych metalowców.

Ciekawostki:
- najnowsza płyta Behemoth'a sprzedała się w samych tylko Stanach w nakładzie ponad 30 tyś egzemplarzy (w Polsce za 35 tyś dostaję się...złotą płytę!!)
- Behemoth zagrał w Australii specjalny koncert ze wstępem tylko dla...(uwaga! uwaga!)...osób poniżej 18 roku życia (BIG LOL

) - już sobie wyobrażam tych pięcio latków trzepiących włosami i puszczających wiązanki

BOLEC · Wysłany: Wto 22:12, 14 Mar 2006 Temat postu:

i co to ma na celu?? KOMERCHA

Motyk · Wysłany: Śro 17:59, 15 Mar 2006 Temat postu:

Mistrz-Zen · Wysłany: Śro 20:53, 15 Mar 2006 Temat postu:

Komercha ?
Poprostu chłopakom udało się odnieść sukces w tym trudnym metalowym biznesie. Wybić się w tym środowisku jest bardzo trudno, a Naszym to się udało i to jest powód do dumy

Komerchą dla mnie jest amerykański HH, gdzie te łyse, czarne pajace robią z sibie debili i wogóle robią strasznie żałosną i bezwartościową muzykę dla kasy np. taki 50 Cent, Nelly czy The Game. No i amerykański HH to bardziej Hip-Pop.

Motyk · Wysłany: Śro 22:22, 15 Mar 2006 Temat postu:

dokładnie. piosenka może być ch***a. walnie się na teledysku w jakiejś tam willi kilka panienek kręcęcych tyłkami, 5 meroli palących gumy. na rapujących założy się jakieś 5 kilo łańcuchów i jest już wilki hicior...

teraz muzyka to nie muzyka tylko maszyna do robienia kasy

BOLEC · Wysłany: Śro 22:46, 15 Mar 2006 Temat postu:

to po jaką cholere mistrzuniu podajesz liczby?? sukcesu nie opiera sie na liczbach, co do USAHH - syf, moje zdanie

Mistrz-Zen · Wysłany: Śro 23:50, 15 Mar 2006 Temat postu:

Behemotha przywitali na rynku hamerykańskim z otwartymi ramionami, ale w sumie tamten rynek jest bardziej otwarty na taką muzykę. A u nas metal jest dyskryminowany. Minister kultury nie chcę nawet słyszeć i zauważyć, że taka muzyka wogóle istnieje. No i czy jest jakaś nagroda (Wiktory?) przyznawana artystom metalowym ? NIE!

Motyk · Wysłany: Czw 17:03, 16 Mar 2006 Temat postu:

a dlaczego? bo muzyka wyższa (metal, jazz czy muzyka poważna) nie jest uwzględniana w komercyjnych programach dla mas.

aha pewnie ktoś napisze mi, że metal to szajs (że się wydzierają, szrpią druty itd). wyprzedze taką wypowiedź i napisze że wiele muzyków metalowych gra niemal wirtuozerską techniką.

BOLEC · Wysłany: Czw 17:19, 16 Mar 2006 Temat postu:

hahaha, jak metal jest muzyką wyższą to ja jestem Pokahontaz. Metal może być muzyką wyższą jeżeli któraś grupa która go wykonuje składa się z wybitnych wirtuozów, a na dodatek gdy nie posiada też treści, bo przesłanie takich piosenek jest beznadziejne, natomiast sama gra na perkusji i gitarach jest ładna gdy się wie jak grać, bo to co teraz grają to typowy agresyw który stosowany jest jedynie po to by wycisnąć jak najostrzejsze dźwięki, więc nie pitol mi mój drogi motyku że to muzyka wyższa, równie dobze można na butelkach po piwie coś pieknego zagrać...

Motyk · Wysłany: Czw 18:37, 16 Mar 2006 Temat postu:

natasza · Wysłany: Czw 20:47, 16 Mar 2006 Temat postu:

heh na stawiam na butelke jezeli bedzie pełna i z piwem

chyba nikt nie miał by dylematu wtedy

a co do tych wymienionych zespolów ze niby one sławne wszedzie sa, to ja np o zadnym nie slyszalam,

nie slucham metalu, i moze dlatego, ale osoby ktore np sluchaja tylko tego metalu to slyszały inne "slynne" zespoly, czy przynajmniej ich nazwy !! no chyba kazdy slyszal o snoop doggu, czy 50cent, czy chodzby gorniaczce, 1

cy innych...

ja w metalu nie widze a raczej nie slysze nic interesujacego, ale szanuje ludzi ktorzy go sluchaja, i jakos nie przeszkadzalo by mi gdyby moj przyjaciel/ przyjaciolka byla jego fanem/fanka

Motyk · Wysłany: Czw 20:55, 16 Mar 2006 Temat postu:

hm.... nie słyszałaś bo to nie jest komercyjna muzyka

o jazzowych muzykach też sie nie słyszy a są bardzo dobrzy...

a kto z was słyszał w ogóle o takich kolesiach jak: Joe Satriani, Eric Johnson, Steve Vai ? jestem bardzo ciekawy

ps. Zen słyszałes nową płytę vadera? wczoraj sobie zassałem a teraz przesłuchuje ją 9 raz... polecam jedyny mankament tej płyty to okladka. te roboty nijak pasują do tej muzyki.

zYDEK · Wysłany: Czw 21:19, 16 Mar 2006 Temat postu:

zaraz zaraz budka suflera daje dobrą muzyke bardzo dobrą ich stare płyty są bardzo dobre wiec nie mówcie ze to lipna muzyka jak oni robili muzyke to o nas ptaszki nie spiewały jeszcze!!!!!! a to oczym tam mówicie o tych ciecwierzach to niewiem nieznam ich ale pewnie lipa

:

Motyk · Wysłany: Pią 18:31, 17 Mar 2006 Temat postu:

zYDEK · Wysłany: Pią 20:12, 17 Mar 2006 Temat postu:

z tymi trzema nazwiskami się zgodze ale ja tam i tak wole Jimiego Hendrixamysle ze wiesz kto to ???